Napisałam wierszyk o Wż. No na serio. Serialnie. Nie kłamię. Jak nie wierzycie to patrzcie(jakby co to poeta ze mnie marny;p):
Wiersz
Wstałeś rano-już przy kompie
Tam się farma w słońcu kąpie
Za codzienne logowanie
Dukatów się kilka dostanie
Zbierz najprędzej swoje plony
Zasadź ziarna, urządź zbiory
Potem nakarm owce, krowy
Automatyczne operacje-kłopot z głowy
Wyprodukuj mąkę, ciast, dżem cukierki
Zdobądź 100 000 monet-będziesz wtedy wielki
Odwiedź swych znajomych, co ziarno siali nowe
Możesz potem kupić palmy kokosowe
Gdy już wszystko zrobisz na swej farmie małej
Wtedy biegniesz wartko do kuchni, na śniadanie
KONIEC
Taa Daaaa! Podobał się? xDxD Wiem, że ma nierówną liczbę głosek w każdym wersie, ale co z tego.
Nie wyrażam zgody na to, żebyście go kopiowali. JASNE?!
No to Papapapapa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz